Sektor wydobywczy spada o 1,8% pomimo wzrostu Bitcoin

Bitcoin właśnie przekroczył 91 000 dolarów, jednak euforia nie rozprzestrzenia się na wszystkie segmenty rynku. Akcje spółek wydobywczych spadły o 1,8% w ciągu tygodnia, podczas gdy wolumen obrotu zmniejszył się o 25%. Ten spadek odzwierciedla nie tyle prostą techniczną pauzę, co głębszy kryzys w sektorze osłabionym przez rosnące koszty produkcji.

Gwałtowny spadek akcji spółek wydobywczych: wyraźny regres mimo wzrostu BTC

Spadek o 1,8% akcji spółek wydobywających Bitcoin odnotowany w tym tygodniu nie jest tylko tymczasowym cofnięciem.

Towarzyszy mu załamanie płynności. Wolumen obrotu spadł z 413 500 dolarów do 307 350 dolarów, co oznacza spadek o 25,66% w ciągu kilku dni. Spośród 34 notowanych spółek wydobywczych 25 zakończyło tydzień na minusie.

Spośród dziesięciu największych firm w sektorze tylko dwie uniknęły spadków: Applied Digital Corporation (APLD) oraz Core Scientific, Inc. (CORZ), które wzrosły odpowiednio o 15,20% i 1,30%. Z drugiej strony American Bitcoin Corp. (ABTC), współzałożona przez Erica Trumpa, poniosła największą korektę: -47,40% w ciągu pięciu dni. Akcje spadły z 5,75 dolarów do 2,23 dolarów, co stanowi zawrotny spadek spowodowany odblokowaniem prywatnych akcji posiadanych przez początkowych inwestorów.

W poście na X (dawniej Twitter) Eric Trump wyjaśnił tę zmienność: „Dziś zostały odblokowane akcje z naszej prywatnej emisji sprzed fuzji; ci pierwotni inwestorzy mogą teraz po raz pierwszy swobodnie realizować swoje zyski, co wyjaśnia, dlaczego zobaczymy zmienność.”

IPO ABTC we wrześniu, poprzez odwrotne przejęcie z Gryphon Digital, również przyczynia się do ekstremalnej zmienności akcji, przyciągając spekulantów bardziej skłonnych do krótkoterminowych ruchów.

Niemniej jednak ta specyficzna dynamika nie powinna przesłaniać ogólnego trendu: całkowita kapitalizacja rynkowa spółek wydobywczych spadła z 69,12 miliardów dolarów 28 listopada do 67,89 miliardów dolarów 5 grudnia. Kluczowe fakty tygodnia są jasne:

• -1,8%: ogólna tygodniowa wydajność akcji spółek wydobywających BTC;
• -25,66%: spadek wolumenu obrotu w ciągu pięciu dni;
• Tylko 6 z 34 akcji zakończyło tydzień na plusie;
• ABTC (American Bitcoin Corp.): największy spadek o -47,40%;
• Eric Trump wspomina o bezpośrednim efekcie odblokowania prywatnych akcji;
• APLD i CORZ to jedyne duże spółki, które zanotowały wzrost;
• Spadek kapitalizacji sektora o 1,23 miliarda dolarów w ciągu tygodnia.

Mimo że BTC przekracza 91 000 dolarów, rynek wydaje się kwestionować rentowność lub krótkoterminową opłacalność niektórych spółek wydobywczych, zwłaszcza tych silnie uzależnionych od tradycyjnego modelu produkcji.

Niska rentowność i zwrot w kierunku AI

Poza natychmiastowymi wahaniami kursów akcji to sam model biznesowy wydobycia Bitcoin wydaje się być pod presją.

Rzeczywiście, średni koszt gotówkowy wyprodukowania jednego BTC obecnie wynosi 74 600 dolarów dla notowanych na giełdzie spółek wydobywczych. Po uwzględnieniu amortyzacji i wynagrodzenia w akcjach (SBC), całkowity koszt wzrasta do 137 800 dolarów. Te poziomy poważnie ograniczają rentowność operacyjną, nawet przy Bitcoinie w okolicach 91 000 dolarów.

Napięcie to potęguje ciągły wzrost hashrate, który przekroczył symboliczny próg 1 zettahash/sekundę (ZH/s). Nasilająca się konkurencja skłania coraz więcej spółek wydobywczych do poszukiwania możliwości rozwoju poza Bitcoinem.

W obliczu tej presji niektóre spółki wydobywcze rozpoczynają strategiczną dywersyfikację w bardziej dochodowe, pokrewne sektory. Wyraźnym przykładem jest Applied Digital, która zainwestowała 25 milionów dolarów w Corintis, szwajcarską firmę specjalizującą się w rozwiązaniach chłodzenia dla chipów dedykowanych sztucznej inteligencji.

Celem jest zatem rozwój wysokowydajnych centrów danych dla AI i High Performance Computing (HPC), segmentów znanych z oferowania lepszych marż niż kopanie kryptowalut.

Spadek akcji spółek wydobywczych podkreśla narastające napięcia w sektorze. Aby zachować marże, firmy z branży zwracają się ku AI, stawiając na strategiczną dywersyfikację. Pozostaje pytanie, czy ta transformacja wystarczy, by zrekompensować model biznesowy osłabiony przez zmienność rynku i rosnące koszty.